Sobotnia wyprawa do Ciechanowa w poszukiwaniu nowych widoków i mazowieckiego gotyku :-)
I stał się nieomalże cud - zamek był otwarty. W jego przypadku jest to stan wręcz niespotykany. Najpierw grzebali w nim przez lata archeolodzy a za miesiąc będzie zamknięty znów ponieważ będą w nim rekonstruowane budynki. Gratuluję pomysłu zamykania w środku sezonu...!
A czy taka rewitalizacja wyjdzie obiektowi na dobre? Zobaczymy. Sceptycznie jednak się na to zapatruję...
I stał się nieomalże cud - zamek był otwarty. W jego przypadku jest to stan wręcz niespotykany. Najpierw grzebali w nim przez lata archeolodzy a za miesiąc będzie zamknięty znów ponieważ będą w nim rekonstruowane budynki. Gratuluję pomysłu zamykania w środku sezonu...!
A czy taka rewitalizacja wyjdzie obiektowi na dobre? Zobaczymy. Sceptycznie jednak się na to zapatruję...
Następny punkt - Muzeum Szlachty Mazowieckiej. Zaskakujące o tyle, że było otwarte i z ciekawymi wystawami :-) I jeszcze się udało za free wejść...
Farska Góra (przykościelna dzwonnica i figura Maryi)
Fajnie było. Chcę jeszcze, jeszcze, jeszcze...!!! :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz