Dzięki dość absurdalnemu zbiegowi okoliczności i "Złotej Kaczce" miałem możliwość spędzenia kilku godzin w Elektrociepłowni Żerań. Tak się kończy branie udziału w konkursach, gdy nawet nie wie się, że jakiś konkurs się odbywa ;-)
Fascynującym jest przejść się przez trzewia takiego zakładu. I w końcu zobaczyć skąd się w domu bierze ciepło i prąd ;-) A przy okazji zobaczyć prawdziwy industrial z mnóstwem kotłów, zaworów, pokręteł i tabliczek ostrzegawczych...
Niestety nie był to foto-day, więc zdjęcia są jakie są - robione z marszu i w dużym tempie, ale i tak fajnie było móc przejść się tam z aparatem :-)
Centrum Dowodzenia nad Wszechświatem (jedno z kilku)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz