Zima to również dobry czas na podróżowanie - zwłaszcza, gdy udaje się kupić bilet do Wilna za 12 zł. w jedną stronę :-) Wyjazd w piątkową noc, sobota i pół niedzieli na miejscu i powrót. Warto? Warto! :-)
Ostra Brama
I nie przeszkadza fakt, że jest -15 stopni, śniegu na ulicach moc a zmrok zapada o 15:30. To wszystko nie ma żadnego znaczenia, gdy jest się w tak magicznym miejscu. Bo trzeba przyznać, że Wilno urzeka - swoim klimatem, wyglądem, zabytkami, piwem i jedzeniem...
No dobra, muszę przyznać, że wędzone świńskie uszy są niejadalne ;-)
Styczeń w Wilnie to cudowny czas... :-)
Styczeń w Wilnie to cudowny czas... :-)
Klasztor Bazylianów i Kościół św. Trójcy
Kościół św. Kazimierza
Pomnik Gedymina
Katedra
Dziedzińce Uniwersytetu Wileńskiego
Kościół św. Jana
Pałac Prezydencki
Kościół pw. Wszystkich Świętych
Synagoga
Nie udało się wprawdzie dotrzeć na Cmentarz na Rossie, do dzielnicy Użupio czy zobaczyć wszystkich zabytków ale to nic - i tak było pięknie a przy okazji jest pretekst, żeby tam znów powrócić :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz