sobota, 2 kwietnia 2011
Łotwa jest Kotem :-)
Ze specjalną dedykacją dla Gosi - koty, koty, koty :-)
Bo Łotwa jest kotem.
Bo Gosia jest kotem.
Bo koty są fajne ;-)
To już ostanie spojrzenie na łotewską ziemię - futrzaki wygrzewały się w pierwszym słońcu a na horyzoncie widniał Budapeszt... :-)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz