Chwila wytchnienia w podróżniczych wspomnieniach - czas na kino ;-)
Ostatnio padło na "Salę samobójców" w reżyserii Jana Komasy, która miała być dowodem na to, że polski film może być dobry i na poziomie.
Niestety: zapowiedzi i oczekiwania wzięły w łeb w zderzeniu z rzeczywistością... Dostaliśmy nijaką opowieść o sfrustrowanym emo, który w towarzystwie równie niedorobionych patałachów robi sobie krzywdę przesiadując za dużo w internecie na czymś w rodzaju World of Warcraft. A do tego ma upośledzonych emocjonalnie rodziców i pedalską grzywkę...
To nie dla mnie. Zwłaszcza przez wyjątkową pretensjonalność filmu, niewiarygodnych bohaterów, biedę wizualną (chyba budżet skwierczał od scen komputerowych, więc na scenografii trzeba było oszczędzać) i okropne dłużyzny, które pojawiały się kompletnie bez sensu...
Jedyny plus to Jakub Gierszał w roli Dominika. Cokolwiek o filmie nie powiedzieć, to chłopak się sprawdził. I chciałbym, żeby utrzymał się na fali dobrego aktorstwa a nie popłynął do tasiemców w tvn czy tvp ;-) Bo szkoda by było chłopa...
Podsumowując "Salę samobójców" mogę tylko powiedzieć, że obejrzeć się da... I nic ponad to...
Trailer:
Ostatnio padło na "Salę samobójców" w reżyserii Jana Komasy, która miała być dowodem na to, że polski film może być dobry i na poziomie.
Niestety: zapowiedzi i oczekiwania wzięły w łeb w zderzeniu z rzeczywistością... Dostaliśmy nijaką opowieść o sfrustrowanym emo, który w towarzystwie równie niedorobionych patałachów robi sobie krzywdę przesiadując za dużo w internecie na czymś w rodzaju World of Warcraft. A do tego ma upośledzonych emocjonalnie rodziców i pedalską grzywkę...
To nie dla mnie. Zwłaszcza przez wyjątkową pretensjonalność filmu, niewiarygodnych bohaterów, biedę wizualną (chyba budżet skwierczał od scen komputerowych, więc na scenografii trzeba było oszczędzać) i okropne dłużyzny, które pojawiały się kompletnie bez sensu...
Jedyny plus to Jakub Gierszał w roli Dominika. Cokolwiek o filmie nie powiedzieć, to chłopak się sprawdził. I chciałbym, żeby utrzymał się na fali dobrego aktorstwa a nie popłynął do tasiemców w tvn czy tvp ;-) Bo szkoda by było chłopa...
Podsumowując "Salę samobójców" mogę tylko powiedzieć, że obejrzeć się da... I nic ponad to...
Trailer:
Nie zgodzę się z Tobą Maciek, co do wiarygodności bohaterów, bo niestety sam znam sporą ilość takich ludzi w życiu codziennym, tak pokroju rodziców głównego bohatera (zwłaszcza w branży reklamowej) jak również małolatów - to co się dzieje dookoła umyka takim ludziom jak my, bo nie obracamy się na codzień w środowisku młodzieżowym - wystarczy jedno czy dwa spotaknia w gronie rodzinnym i nagle świat pokazany w sali staje się przerażająco realny...już nie tylko EMO noszą "pedalskie" grzywki, już nie tylko ludzie ze swiecznika srają na to co się dzieje w ich domach. Wystarczy też popatrzyć dookoła w dowolnej galerii handlowej, czy inszym miejscu publicznym, jak wyglądają i co mówią nastolatki...źle się dzieje w państwie duńskim, a Janek niezgorzej to pokazuje, naprawdę bije na alarm i ma po temu powody.
OdpowiedzUsuń