sobota, 7 sierpnia 2010

Sandomierz

Sandomierz jest uroczy, tego odmówić się nie da. Zawiało nas tam w lipcową sobotę - początek dnia zapowiadał się chmurny i bzdurny a tymczasem nad samą Wisłą ujawniło się pełne słońce z całym dobrodziejstwem upalnego inwentarza... ;-) I dawało nam pogodę ducha. Przez dzień cały...
I niechże tak będzie. Zawsze...

W materii opisu zabytków Sandomierza odsyłam Tu lub Tu - poniżej jeno moje na nie spojrzenie :-)

Brama Opatowska.



Kościół św. Ducha.

Synagoga.

Kamienica Oleśnickich.

Ratusz. Renesansowy.
Czwarty w tym roku ;-)
po Brzegu, Szydłowcu i Szydłowie.


Kamienice mieszczańskie - różne i różniste ;-)





Dom Długosza.

Bazylika katedralna Narodzenia NMP



Zamek.



Kościół św. Jakuba



Wąwóz.

Furta w murach miejskich zwana Uchem Igielnym

Kościół św. Michała wraz z zespołem dawnego klasztoru Benedyktynek.

Powyżej są moje zdjęcia a zdjęcia dobre (z tego samego wyjazdu) :-) są Tu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz