piątek, 27 sierpnia 2010

Szczebrzeszyn

W Szczebrzeszynie chrząszcz brzmi w trzcinie
I Szczebrzeszyn z tego słynie.
Wół go pyta: ”Panie chrząszczu,
Po co pan tak brzęczy w gąszczu?”
”Jak to - po co? To jest praca,
Każda praca się opłaca.”

Byliśmy w Szczebrzeszynie. Widzieliśmy tylko pomnik. Mam cholerny niedosyt... Zwłaszcza, że przez szybę autobusu miasteczko zdawało się być całkiem ładnym...
Roztocze urzekło :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz