Chmielakowe poznawanie Lubelszczyzny trwało dalej... ;-) Trafiliśmy do Zamościa. Pięknego Zamościa. Niestety - czasu było mało a przygotowania praktycznie wcale, więc jedynie zasmakowaliśmy tej przestrzeni...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nie dla obrazów czy treści a ku pamięci...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz