Nie udało się z kirkutem w Chęcinach, ale udało się w Warszawie przy ul. Okopowej.
Załapaliśmy się na spacer, z przewodnikiem, organizowany przez Stowarzyszenie Przewodników Turystycznych Złota Kaczka. Za każdym razem ten cmentarz mnie zaskakuje. Swoją magią, smutkiem i... pięknem...
Załapaliśmy się na spacer, z przewodnikiem, organizowany przez Stowarzyszenie Przewodników Turystycznych Złota Kaczka. Za każdym razem ten cmentarz mnie zaskakuje. Swoją magią, smutkiem i... pięknem...
Piękny, niesamowity cmentarz.
OdpowiedzUsuńNo tak, tak jak wszędzie, stan tych cmentarzy jest w opłakanym stanie.Ładnie to pokazałeś, kilka zdjęć jest niepospolitych np. czwarte od dołu i drugie od góry. Myślę, że za taki stan tych nagrobków i całego cmentarza odpowiadają po części potomkowie tam pochowanych, którym zmieniła się radykalnie mentalność.Co innego cmentarze na których nic nie ma - zrównane z ziemią, przez nazistów i okradzione z kamieni przez rodaków. Temat rzeka, ale warto o tym pisać i fotografować. Pozdrawiam serdecznie ;)
OdpowiedzUsuń