Krótki przystanek na trasie. Znów mżawka...
Drobny polski paradoks: jest Chańcza i jest Hańcza. Dwa zbiorniki wodne o prawie identycznej nazwie...
Odległość między nimi to ok. 520 km.
Więc, drogi czytelniku, gdy ktokolwiek powie Ci, że masz jechać nad jezioro o tej nazwie pamiętaj, żeby dokładnie dopytać o formę zapisu ;-) Bo przejechać pół Polski na bezdurno, to żadna frajda ;-)
Dwa zdjęcia z krótkiego przystanku nad brzegiem.
Drobny polski paradoks: jest Chańcza i jest Hańcza. Dwa zbiorniki wodne o prawie identycznej nazwie...
Odległość między nimi to ok. 520 km.
Więc, drogi czytelniku, gdy ktokolwiek powie Ci, że masz jechać nad jezioro o tej nazwie pamiętaj, żeby dokładnie dopytać o formę zapisu ;-) Bo przejechać pół Polski na bezdurno, to żadna frajda ;-)
Dwa zdjęcia z krótkiego przystanku nad brzegiem.
Zaczęliśmy zbliżać się do miejsca noclegowego :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz